Komórki macierzyste moim ratunkiem

Komórki macierzyste moim ratunkiem

przez anonim anonim

  • 12 600

    Zebrano
  • 15 000

    Potrzeba
  • Sfinansowano :
    84%
  • 1

    Darczyńców
  • Cel docelowy

    Metoda zakończenia kampanii
Minimum amount is zł Maximum amount is zł Podaj kwotę

Okrutna choroba jaką jest padaczka lekooporna każdego dnia małymi kroczkami zabiera nam naszego kochanego Wiktorka. Codziennie oddala się od nas coraz bardziej, na co nie możemy dłużej patrzeć. Dlatego też musimy zrobić wszystko aby go ratować!!!

Wiktorek ma 2,5 roku jest cudownym i kochanym dzieckiem. Urodził się jako zdrowe dziecko, niestety już w pierwszych miesiącach jego życia zauważyliśmy, że z jego rozwojem jest coś nie tak. Okazało się , że Wiktorek ma obustronny niedosłuch trzeciego stopnia, mózgowe porażenie dziecięce (spastyczne czterokończynowe), wadę OUN ( Zespół Dandy Walkera), padaczkę objawową, duże opóźnienie rozwoju psycho-ruchowego.
Wiktorek pomimo intensywnej rehabilitacji robi bardzo małe postępy – wszystko przez napady padaczkowe, które niszczą mózg Wiktorka a co za tym idzie całą naszą pracę i pracę Wiktorka włożoną w rehabilitacje.
Każdego dnia potrzebuje naszej pomocy 24 godziny na dobę, jest dzieckiem leżącym , karmiony jest dodatkowo przez Peg-a, nie mówi.Wiktorek jest pod opieką wielu poradni specjalistycznych: rehabilitacyjnej, neurologicznej, gastrologicznej, audiologicznej( nosi aparaty słuchowe), ortopedycznej ( ma ortezy na nóżki), okulistycznej. Wydatki na wyjazdy do poradni są bardzo duże ponieważ mieszkamy w małej miejscowości i niestety do każdej z nich musimy dojeżdżać kilkaset kilometrów czasem kilka razy w miesiącu.

Wiktorek został zakwalifikowany do eksperymentu medycznego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie. W Szpitalu Wiktorek będzie miał 5 podań komórek macieżystych, które są ostatnią szansą na lepsze jutro dla naszego synka, ponieważ tradycyjne leki nie działają na padaczkę. Przeszczepy te są wielką szansą na poprawę stanu zdrowia Wiktorka, dzięki nim poprawi się funkcjonowanie Wiktorka w społeczeństwie i w rodzinie. Powinna poprawić się kontrola głowy, ogólna pionizacja ciała i powinien być lepszy kontakt z nim, czyli dokładnie to wszystko o co walczymy dla Wiktorka każdego dnia.
Udział w tym eksperymencie medycznym niestety nie jest refundowany przez NFZ , daje natomiast realną pomoc dla naszego synka. Dlatego też bardzo nam zależy aby Wiktorek wziął w nim udział. Z ogromną prośbą zwracamy się o pomoc w uzbieraniu kwoty potrzebnej do wykonania przeszczepów. Jest to wielka suma ok.30 tys. zł, której nie jesteśmy w stanie sami zapłacić.Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy zdecydują się pomóc Wiktorkowi.
Rodzice Wiktorka

Opinie

Brak komentarzy.

Napisz pierwszą opinię o „Komórki macierzyste moim ratunkiem”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *